środa, 13 kwietnia 2011

Iskry miłości..czyli wieczoru ciąg dalszy:)))..VOL.2

Powaga ,zbyt dużo jej zdrowiu nie służy,a tym bardziej w miłości.Wracając ,do mego wybranka:))Patrząc na niego zawsze przychodzi mi do głowy jedna piosenka ''hallo,to ja pędze do ciebie światłowodem''no teraz to niemal dosłownie,gdyż z przyczyn losowych narazie jesteśmy,w innych miastach.Hmm..przyczyny,czytaj przez moją głupote,ale spokojnie lecze się lekarze mówią że jest nadzieja że z tego wyjde..:PP.....i co tu więcej napisać...patrze na moje słonko,i aż mi się buzia cieszy....chociaż powoli zaczynam się robić śpiąca.Ehhh..a jutro ,przed świąteczne porządki czyli mycie okien (licze że bez kolizji się obejdzie,bo to jednak będzie i drabina potrzebna)no cóż..grawitacja jest silniejsza.Więc kończe na dzis moje wywody ''literackie'':)..gdyż zachodzi u mnie już chyba reakcja  przegrzania twardego dysku (szarych komórek),funkcje myślowe ulegają wylogowaniu...:))))..
ps.żałuje że nie mam talenu ,do pisania :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz